Gdy Jim Hutton po raz pierwszy zobaczył Freddiego, nie rozpoznał wielkiej
gwiazdy rocka. Także w kolejnych latach nie traktował go jak idola. Zostali
przyjaciółmi, nierozłącznymi kompanami i kochankami. Ekscentryczny i
kontrowersyjny na scenie, w życiu prywatnym Freddie Mercury był wrażliwym i
serdecznym mężczyzną. Uwielbiał wystawne imprezy, ale też pragnął bliskości i
uczucia. Hutton pisze szczerze, ale z klasą. Jego historia jest jak przepustka
do nieznanego świata muzycznej legendy, daleka od sensacji rodem z brukowej
prasy. Jest opowieścią pełną osobistych wspomnień oraz intymnych szczegółów.
Hołdem dla Freddiego – człowieka, którego świat nigdy naprawdę nie poznał.
Freddie Mercury był szczerym człowiekiem i zasługuje na szczerą opowieść.
Miller is an ex-special forces paratrooper down on his luck and living rough on the streets of Manchester. Via an unprovoked act of violence, he is sent to prison where he is recruited to join the SIS, Britain's intelligence forces active in Dublin during the 'Troubles'. Once deployed, he succeeds in infiltrating into the higher echelons of IRA command structure to play out his double-agent role. This high-octane story takes us from Dublin to Belfast to London and onto Boston as our hero treads on eggshells balancing between serving the IRA, the Crown of Great Britain and just staying alive. The UK establishment begins to use every mean possible to counter the growing threat of the IRA. His only solace is his affection for Ceira, the IRA accountant in Boston, who reconnects him with his own sexuality as they play out their steamy and passionate love affair. The readers are left on the edge of their seats expecting Miller to be discovered at every turn of the page.
On: Lewes to małe miasto. Kocham je z wielu powodów, a jednym z nich jest
stabilność. Pojawienie się Alex, mojej nowej sąsiadki, nieco zaburza mój
porządek dnia. Nie jest w moim typie, choć ma obłędnie długie nogi i potrafi
fenomenalnie gotować. Jest za to skomplikowana i wydaje mi się, że nie do
końca radzi sobie ze swoją przeszłością. Nie wiem, w którym momencie się w
niej zakochałem, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Ona: Max jest
właścicielem krwiożerczego psa o imieniu Dexter. No dobra, nie jest
krwiożerczy, ale jest ogromny i może człowieka przestraszyć. Mój sąsiad jest
wieczną gadułą, bywa też niesamowicie wścibski, ale chyba nie ma w miasteczku
osoby, która by go nie kochała. Choć wygląda na wyluzowanego gościa, widzę,
jakie spustoszenie wywołała w nim ostatnia misja. Nie wiem, czemu mam do niego
taką słabość. Może po prostu chodzi o jego obecność. Przy nim czuję spokój, a
tego mi najbardziej brakowało w ostatnich miesiącach. Zawierają
niezobowiązujący układ. Max wyremontuje jej dom, a ona będzie dla niego
gotowała i dotrzymywała mu towarzystwa. Dwa złamane serca wydają się odporne
na kolejne uczucie. Jednak każde spotkanie zbliża ich do siebie. Niewinny
flirt zmienia się w potrzebę zrozumienia i chronienia drugiej osoby. Problem
jest taki, że Alex nie planuje zamieszkać w Lewes na stałe. Przyjechała tu,
aby pozbierać się po pewnym skandalu w Londynie. Potem wraca do swojego
wydawnictwa. Max musi użyć nie tylko swojego uroku, aby zatrzymać ją przy
sobie. Na szczęście wojsko nauczyło go, by nigdy się nie poddawać.
