Alfabet salonu
- 335 Seiten
- 12 Lesestunden
Dziennikarze, artyści, naukowcy, celebryci. Tworzą nieformalny Front Jedności Przekazu zwany Salonem. Nie łączy ich tajny kodeks ani rytuał inicjacji. Zasady są niepisane, ale i tak każdy z członk�w gremium dobrze je zna. Co grozi za wyłamanie się z szeregu? Zazwyczaj tylko upomnienie i pogrożenie palcem (pamiętacie co się działo kiedy Marcin Meller wycofał poparcie dla PO, albo kiedy Monika Olejnik powiadomiła premiera, że wszyscy dziennikarze są przeciw niemu), ale czasem trzeba kogoś bezpowrotnie wygnać (przypadek Joanny Szczepkowskiej).
