Gratisversand in ganz Deutschland!
Bookbot

Albert Albertson

Diese Serie begleitet das Leben und die Abenteuer eines jungen Jungen, der sich mit den Höhen und Tiefen der Kindheit auseinandersetzt. Mit Humor und Empathie erforschen die Geschichten Themen wie Freundschaft, Familie und das Erwachsenwerden. Diese Erzählungen sind voller Fantasie und betonen die Wichtigkeit, sich selbst treu zu bleiben.

Hör zu, was ich erzähle, Willi Wiberg!
Willi Wiberg kann jetzt Schleifen machen.
Nieźle to sobie wymyśliłeś Albercie
Du siehst Gespenster, Willi Wiberg
Co cieszy Alberta?
Wie gut, dass Papa Willi Wiberg hat

Empfohlene Lesereihenfolge

  • Willi Wiberg hat gespielt und mal wieder alles durcheinander gebracht. Papa hat seine liebe Not mit ihm. Aber Willi hat auch seine liebe Not mit Papa. Der hat nämlich vergessen, was er auf seine Nicht-vergessen-Liste schreiben wollte, und nun ist er ganz betrübt. So betrübt, dass Willi ihn unbedingt wieder froh machen muss - und das tut er. Wie gut, dass Papa Willi Wiberg hat! Ohne Willi hätten sie bestimmt nicht Verkleiden oder Weltraumgespenst gespielt und dann wäre Papa sicherlich auch nicht eingefallen, was er nicht vergessen wollte.

    Wie gut, dass Papa Willi Wiberg hat
  • Czy święta nie mogłyby trwać cały rok? Dlaczego muszą się kończyć? Albert i tata są załamani, nie chcą, by zn�w nastały zwyczajne dni, nie chcą wracać do przedszkola i do pracy. Tymczasem babcia jest w świetnym humorze. Czyżby miała na ten temat inne zdanie? Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje ? radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.

    Co cieszy Alberta?
  • 'Kiedy tatusiowie chcą mieć spokój, nie za bardzo przejmują się tym, co robią dzieci. Dziś tak właśnie jest. Tata czyta gazetę. – Mogę się pobawić skrzynką z narzędziami? – pyta Albert. – Mmm – mówi tata. – Ale uważaj na piłę.' Fragment książki Albert Albertson to kilkuletni chłopiec, który chodzi do przedszkola i mieszka z bardzo miłym tatą. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca około trzydziestu tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku mija 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg. Jubileusz jest tam hucznie obchodzony, a sprawczyni całego zamieszania, Gunilla Bergström, uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za 'nowatorską twórczość literacką i ilustratorską oraz niezwykłą umiejętność przyjmowania dziecięcej perspektywy'. Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem Albertsonem i jego tatą od pierwszego czytania!

    Nieźle to sobie wymyśliłeś Albercie
  • Willi Wiberg kann jetzt Schleifen machen. Ganz allein. Papa freut sich. Endlich braucht er sich nicht mehr zu bücken, um Willi die Schuhe zuzubinden. Was für ein Glück. Das findet Willi auch. Wenn man Schleifen machen kann, kann man sich nämlich nicht nur die Schuhe zubinden, dann kann man noch eine ganze Menge mehr. Vorausgesetzt, man hat eine Schnur, die lang genug ist. Willis Schnur ist lang genug.

    Willi Wiberg kann jetzt Schleifen machen.
  • Papa, was weißt du über den Krieg? Willi Wiberg bekommt neue Antworten Willi Wiberg hat einen neuen Freund: Hamdi. Hamdi ist eine echte Fußballkanone, und die beiden Jungen spielen jeden Tag. Manchmal spielen sie auch Krieg. Das macht Spaß. Aber wie ist der Krieg wohl in Wirklichkeit? Hamdis Papa war früher Soldat und redet nie über diese Zeit. Denn Krieg ist zu schrecklich. Doch eines Tages erzählt er den Jungen eine wahre Geschichte aus seiner Zeit im Krieg, in der es darum geht, nicht aufzugeben und nie den Mut zu verlieren. Wichtiges Thema! Geeignet als Gesprächsanlass für Eltern/Erzieher und Kinder.

    Hör zu, was ich erzähle, Willi Wiberg!
  • Die humorvolle und herzerwärmende Erzählung beleuchtet das Zubettgehritual des kleinen Willi Wiberg, der mit kreativen Ausreden und Wünschen seinen Papa herausfordert, statt schlafen zu gehen. Diese liebevoll illustrierte Geschichte thematisiert die alltäglichen Herausforderungen vieler Eltern und zeigt, dass das Zubettgehen mehr als nur eine Routine sein kann. Mit viel Gefühl und einem Augenzwinkern wird das gemeinsame Erlebnis von Eltern und Kindern in den Mittelpunkt gerückt, wodurch eine charmante Verbindung entsteht.

    Gute Nacht, Willi Wiberg
  • Albert jest już duży ? jutro rozpoczyna szkołę. Tylko dlaczego nagle zrobił się taki cichy i posłuszny? Tata domyśla się, że Alberta coś dręczy. Czyżby się bał pierwszego dnia szkoły? Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje ? radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.

    Co się stało z Albertem?
  • Willi Wiberg hat einen Job. Als Babysitter. Einen Abend lang soll er auf den kleinen Benni aufpassen. Er soll ihm Abendbrot geben, ihn ins Bett bringen und bei ihm sitzen, bis er eingeschlafen ist. Vielleicht sogar ein bisschen vorsingen. Aber so einfach, wie Willi sich das gedacht hat, ist das gar nicht. Benni kann nämlich alles allein. Nur eins kann er nicht, dieser Benni: Geschichten vorlesen. Das kann Willi umso besser. Was für ein Glück!

    Mehr Monster, Willi Wiberg!
  • Czy czary naprawdę istnieją? Albert twierdzi, że spotkał prawdziwego czarodzieja. Jednak tata mu nie wierzy. Ale może istnieją czary, kt�re nie są tylko sztuczkami? Czary, w kt�re mogliby uwierzyć nawet tatusiowie? Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje ? radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.

    Hokus-pokus, Albercie
  • Albert niedawno się przeprowadził i nie zna żadnych dzieci na nowym osiedlu. Z nikim się nie bawi. Chyba brak mu odwagi. Jest taki samotny! I choć czasem odwiedza go Molgan, tajemniczy kolega, to jednak zawsze znika, kiedy Albert najbardziej go potrzebuje. Na szczęście pewnego dnia Albert kogoś poznaje… Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku minęło 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg. Przy okazji jubileuszu Gunilla Bergström uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za „nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy”. Książki o Albercie cieszą się niesłabnącą popularnością i wciąż powstają nowe. Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem i jego tatą od pierwszego czytania! Do końca 2013 roku w Polsce ukazało się 6 tomów: Dobranoc, Albercie Albertsonie Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie Pospiesz się, Albercie Albert i tajemniczy Molgan Kto obroni Alberta? Sprytnie, Albercie

    Kto obroni Alberta?
  • Morgen hat Willi Wibergs Papa Geburtstag und Willi Wiberg weiß immer noch nicht, was er ihm schenken soll. Willis Papa wünscht sich nämlich - nein, keinen Schlips und auch keinen Aschenbecher, Willis Papa wünscht sich nur eins: ein liebes Kind. Willi Wiberg findet das ziemlich doof. Ein liebes Kind, das ist doch kein richtiges Geschenk! Jedenfalls keins, das man ein- und auspacken kann! Oder etwa doch?

    Was schenkst du deinem Papa, Willi Wiberg?
  • Albert właśnie skończył sześć lat. Ciocia Fela postanawia zorganizować mu prawdziwe przyjęcie urodzinowe i z zapałem zabiera się do pracy. Tylko kto wie lepiej, kogo zaprosić i w co się bawić ? Albert czy ciocia?Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje ? radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt język�w, rozeszły się dotąd w niemal dziewięciomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytuł�w. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergstr�m, otrzymała za swoją tw�rczość wiele nagr�d i wyr�żnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce.W 2012 roku minęło 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, kt�ry w Szwecji nazywa się Alfons �berg. Przy okazji jubileuszu Gunilla Bergstr�m uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za 'nowatorską tw�rczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy'. Książki o Albercie cieszą się niesłabnącą popularnością i wciąż powstają nowe.

    Urodziny Alberta
  • An irrresistable father-and-son team!Alfie likes it when grownups play with him, especially Daddy.And he loves his daddy's toolbox, which he rarely gets toborrow. Fortunately, today Daddy wants to read the newspaper,which means Alfie can play with the tools, except for the saw.Alfie builds and builds, but eventually he needs Daddy's help- and the saw.

    Very Tricky, Alfie Atkins
  • Forts. von: Gute Nacht, Willi Wiberg. - Willi (5) hätte es sehr gern, wenn sein Vater mit ihm spielen würde. Aber der möchte heute mal die Zeitung lesen. (ab 4).

    Paß auf, Willi Wiberg
  • Koledzy i koleżanki wytykają Alberta palcami. Oskarżają go o coś, czego nie zrobił. Jak ma im udowodnić, że to nie on? Tak bardzo chciałby być znowu zwyczajnym Albertem, a nie tym, za kogo go uważają! Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w przeszło dziewięciomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergstrm, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku, w czterdziestą rocznicę ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg, Gunilla Bergstrm uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy.

    Albercie, ty złodzieju!
  • Albert jest w odwiedzinach u babci. Jego starsi kuzynowie też. Albert jest najmłodszy. Nie podoba mu się, że młodsi nie zawsze mogą się bawić z dużymi. – Jesteś za mały, nic nie rozumiesz – mówią starsi kuzynowie. Albert ma już tego dość. Czekajcie tylko! Dziś Albert zamierza to zmienić… Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku minęło 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg. Przy okazji jubileuszu Gunilla Bergström uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za „nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy”. Książki o Albercie cieszą się niesłabnącą popularnością i wciąż powstają nowe. Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem i jego tatą od pierwszego czytania! Do końca 2013 roku w Polsce ukazało się 6 tomów: Dobranoc, Albercie Albertsonie Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie Pospiesz się, Albercie Albert i tajemniczy Molgan Kto obroni Alberta? Sprytnie, Albercie

    Sprytnie, Albercie
  • Albert czasem trochę rozrabia, a czasem jest grzeczny. Dziś rozrabia, bo jest bardzo niezadowolony, że musi iść spać. ? Tato, poczytaj mi książkę! ? prosi. Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje ? radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt język�w, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytuł�w. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergstr�m, otrzymała za swoją tw�rczość wiele nagr�d i wyr�żnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku mija 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, kt�ry w Szwecji nazywa się Alfons �berg. Jubileusz jest tam hucznie obchodzony, a sprawczyni całego zamieszania, Gunilla Bergstr�m, uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za za ?nowatorską tw�rczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy?.� Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem i jego tatą od pierwszego czytania!

    Dobranoc, Albercie Alberstonie
  • Bist du da, Willi?, fragt Papa. Na klar, Willi ist da, das sieht doch jeder! Aber Willi ist nicht nur hier. Ein bisschen von ihm ist ja auch in der Luft, die er ausatmet oder sogar in seiner Spucke, die jetzt auf dem Fußweg liegt. Von Willi scheint fast überall etwas zu sein. Aber wo ist Willi zu Ende? Dich das vorzustellen macht Willi riesig Spaß!

    Wo bist du, Willi Wiberg?
  • Wie man mit Ängsten umgeht, mit Gewissensbissen oder mit den kleinen Widrigkeiten des Alltags - Willi Wiberg hilft Kindern im Kindergarten- und Vorschulalter, sich verstanden zu fühlen und in ihrem Alltag besser zurechtzufinden. Willi Wibergs Papa hat gerade Frühjahrsputz gemacht. Alles ist so aufgeräumt, dass man sich gar nicht mehr zu Hause fühlt, findet Willi. Willis Papa ist da anderer Meinung. Deswegen dürfen Willi und sein Freund Viktor auch nur mit den kleinen Autos spielen. Alles andere bleibt an seinem Platz, hat Papa gesagt, bevor er einkaufen gegangen ist. Ganz schön dumm. Willi und Viktor könnten die Figuren und die Lego-Teile aus Willis Zimmer gerade ziemlich gut gebrauchen. Willi und Viktor wollen nämlich eine neue Welt bauen. Das war ja auch mal nötig. Aber wie soll man eine neue Welt bauen, ohne alles durcheinanderzubringen? Wer Willi und Viktor kennt, weiß natürlich, dass ihnen beides gelingt.

    Wir bauen eine neue Welt, Willi Wiberg
  • Albert ma pięć lat i właśnie nauczył się wiązać. Nareszcie tata nie musi się schylać, żeby zawiązać mu buty. Albert wiąże, związuje i przywiązuje wszystko, co się da. A teraz wymyślił coś specjalnego – wiązaną niespodziankę dla Wiktora i Miki. Co to będzie?Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal dziewięciomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku minęło 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Åberg. Przy okazji jubileuszu Gunilla Bergström uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za „nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy”. Książki o Albercie cieszą się niesłabnącą popularnością i wciąż powstają nowe. Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem i jego tatą od pierwszego czytania!Do końca 2017 roku w Polsce zostało wydanych 15 tomów:Dobranoc, Albercie AlbertsonieNieźle to sobie wymyśliłeś, AlberciePospiesz się, AlbercieAlbert i tajemniczy MolganKto obroni Alberta?Sprytnie, AlbercieAlbert i potwórCzy jesteś tchórzem, Albercie?Co się stało z Albertem?Kto straszy, Albercie?Co cieszy Alberta?Albert i MikaHokus- pokus, Albercie (dłuższe opowiadanie)Urodziny AlbertaWiąż, ile chcesz, Albercie

    WIĄŻ ILE CHCESZ ALBERCIE
  • 'Albert szykuje się do przedszkola. – Jesteś gotowy? – woła tata z kuchni. – Jeszcze tylko sweter – mówi Albert i bierze sweter z krzesła. O, tu leży bluzka Lisy! Lisa to lalka Alberta. Ona też się przecież musi ubrać! – Albercie, idziesz? – woła znowu tata. – Tak, tylko jeszcze…' Fragment książki Albert Albertson to kilkuletni chłopiec, który chodzi do przedszkola i mieszka z bardzo miłym tatą. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca około trzydziestu tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce. W 2012 roku mija 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg. Jubileusz jest tam hucznie obchodzony, a sprawczyni całego zamieszania, Gunilla Bergström, uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za 'nowatorską twórczość literacką i ilustratorską oraz niezwykłą umiejętność przyjmowania dziecięcej perspektywy'. Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem Albertsonem i jego tatą od pierwszego czytania!

    Pospiesz się Albercie