Gratisversand in ganz Deutschland!
Bookbot

Włodzimierz Bolecki

  • Jerzy Malewski
13. April 1952
Sadźmy róże. Szkice o literaturze polskiej
Bestiarium
Rozmowy w Neapolu
Snuć miłość
  • Zbiór najpiękniejszych wierszy o tematyce miłosnej jakie powstały na przestrzeni wieków.

    Snuć miłość
  • Bestiarium

    • 178 Seiten
    • 7 Lesestunden

    ,,Natura. Nie chce natury, dla mnie natura sa ludzie".,,Po takim wyznaniu autora Ferdydurke mogloby sie wydawac, ze nie istnieje literackie bestiarium Gombrowicza. Tym bardziej ze w zadnej ze swych wielu interpretacji wlasnych tekstów pisarz nigdy nie wspominal o zwierzetach. A jednak wczytujac sie w jego utwory, mozna zauwazyc zdumiewajace nagromadzenie nazw zwierzat - jest ich okolo stu czterdziestu. Ta ilosc i róznorodnosc nazw budzi podziw, ale tez zastanawia. Milosnikom bestiariuszy i czytelnikom Gombrowicza, zarówno poczatkujacym, jak i zaawansowanym, ksiazeczka ta wskazuje istnienie w dzielach pisarza niezauwazanego dotad obszaru «ja i zwierzeta»".(ze wstepu W. Boleckiego),,Spacerowalem po alei eukaliptusowej, gdy wtem zza drzewa wylazla krowa. Przystanalem i spojrzelismy sobie oko w oko. Jej krowiosc zaskoczyla do tego stopnia ma ludzkosc - ten moment, w którym spojrzenia nasze sie spotkaly, byl tak napiety - ze stropilem sie jako czlowiek, to jest w moim, ludzkim, gatunku. Uczucie dziwne i bodaj po raz pierwszy przeze mnie doznane - ten wstyd czlowieczy wobec zwierzecia".(Dziennik 1957-1961)

    Bestiarium
  • Niewątpliwym walorem recenzowanej publikacji jest wyłaniający się z niej portret badacza i krytyka: erudyty obdarzonego wyjątkową intuicją czytelniczą oraz coraz rzadszą dziś umiejętnością zwięzłego a zarazem przejrzystego prowadzenia wywodu i formułowania sądów. A są to sądy wyważone (oparte na analizach i zakorzenione w precyzyjnej lekturze, nie dające się ponieść luźnym skojarzeniom i przypadkowym analogiom) a jednocześnie zdecydowane - Bolecki nie ucieka od polemik, nie uchyla się od wartościowania i wreszcie nie ukrywa, że jego celem jest zarówno rzetelne opisanie interesujących go fenomenów, jak i krytyczne przyglądanie się utrwalonym w literaturoznawstwie przeświadczeniom oraz kanonicznym hierarchiom. W związku z tym lektura zebranych w obu tomach tekstów sprawia niewątpliwą satysfakcję, ale jednocześnie inspiruje intelektualnie i pobudza do dyskusji. - z recenzji wydawniczej prof. Pawła Panasa

    Sadźmy róże. Szkice o literaturze polskiej