Gratisversand in ganz Deutschland!
Bookbot

Marcin Kącki

    Marcin Kącki ist ein Reporter, der sich auf soziale und historische Erzählungen spezialisiert hat und sich mit den komplexen Geschichten und übersehenen Winkeln der polnischen Gesellschaft auseinandersetzt. Seine Arbeit zeichnet sich durch tiefgründige Einblicke in komplexe Themen und einen sensiblen Zugang zu menschlichen Erfahrungen aus. Kąckis journalistische und literarische Bemühungen widmen sich der Aufdeckung verborgener Wahrheiten und bieten den Lesern eine besondere Perspektive. Sein Schreiben zeichnet sich durch sorgfältige Detailgenauigkeit und einen fesselnden erzählerischen Fluss aus, der die Leser in den Mittelpunkt seiner Themen zieht.

    Maestro. 40 lat milczenia o skandalu w mieście zasłoniętych firanek
    Lepperiada
    Oświęcim. Czarna zima
    Białystok. Biała siła, czarna pamięć
    Białystok. Biała siła, czarna pamięć w.3
    BIAŁYSTOK BIAŁA SIŁA CZARNA PAMIĘĆ WYD. 2
    • Białystok. Według rankingu „Guardiana” żyje się tam lepiej niż w jakimkolwiek innym polskim mieście, lepiej nawet niż Wiedniu czy Barcelonie. To na Podlasiu mieszkali obok siebie Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i Tatarzy. To tu narodził się język esperanto i tutaj przyszło na świat pierwsze polskie dziecko z in vitro. Jak doszło do tego, że w medialnym przekazie dominują płonące mieszkania, swastyki na murach, antysemityzm, rasizm i kibolskie porachunki? Marcin Kącki szuka śladów wymordowanych sąsiadów, przygląda się krwawiącej hostii z Sokółki, czyta tablice pamiątkowe i akta prokuratorskie. Rozmawia ze społecznikami, z przedstawicielami władzy i Kościoła, z mieszkańcami wsi i bloków, z młodymi neofaszystami. Z tego wielogłosu wyłania się złożona historia „miasta bez pamięci”. Mocna książka pisana w bezlitosnym świetle reporterskich reflektorów, bez taryfy ulgowej, ale i bez jednoznacznych ocen. „Myślałem, że po „My z Jedwabnego” Anny Bikont nic więcej o polskim antysemityzmie powiedzieć się nie da. Marcin Kącki udowadnia, że jest inaczej. Białystok z jego wstrząsającego reportażu to miasto ogarnięte zbiorową amnezją, miasto, które wyspecjalizowało się w sztuce zapomnienia o żydowskiej przeszłości, wreszcie miasto, w którym przez lata swastyki kwitły bez przeszkód. A obraz kirkutu ukrytego w całości pod grubą warstwą ziemi i gruzu, na których powstał radosny park, zmienia się w piekielnie celną metaforę nie tylko stolicy Podlasia, ale wszystkich miejsc napisanych po wojnie na nowo, „bez menory i mezuzy”. Wielka, choć skromna książka.” Michał Olszewski

      BIAŁYSTOK BIAŁA SIŁA CZARNA PAMIĘĆ WYD. 2
    • Białystok. Według rankingu Guardiana żyje się tam lepiej niż w jakimkolwiek innym polskim mieście, lepiej nawet niż Wiedniu czy Barcelonie. To na Podlasiu mieszkali obok siebie Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i Tatarzy. To tu narodził się język esperanto i tutaj przyszło na świat pierwsze polskie dziecko z in vitro. Jak doszło do tego, że w medialnym przekazie dominują płonące mieszkania, swastyki na murach, antysemityzm, rasizm i kibolskie porachunki? Marcin Kącki szuka śladów wymordowanych sąsiadów, przygląda się krwawiącej hostii z Sokółki, czyta tablice pamiątkowe i akta prokuratorskie. Rozmawia ze społecznikami, z przedstawicielami władzy i Kościoła, z mieszkańcami wsi i bloków, z młodymi neofaszystami. Z tego wielogłosu wyłania się złożona historia miasta bez pamięci. Mocna książka pisana w bezlitosnym świetle reporterskich reflektorów, bez taryfy ulgowej, ale i bez jednoznacznych ocen.

      Białystok. Biała siła, czarna pamięć w.3
    • Białystok. Według rankingu `Guardiana` żyje się tam lepiej niż w jakimkolwiek innym polskim mieście, lepiej nawet niż Wiedniu czy Barcelonie. To na Podlasiu mieszkali obok siebie Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i Tatarzy. To tu narodził się język esperanto i tutaj przyszło na świat pierwsze polskie dziecko z in vitro . Jak doszło do tego, że w medialnym przekazie dominują płonące mieszkania, swastyki na murach, antysemityzm, rasizm i kibolskie porachunki? Marcin Kącki szuka śladów wymordowanych sąsiadów, przygląda się krwawiącej hostii z Sokółki, czyta tablice pamiątkowe i akta prokuratorskie. Rozmawia ze społecznikami, z przedstawicielami władzy i Kościoła, z mieszkańcami wsi i bloków, z młodymi neofaszystami. Z tego wielogłosu wyłania się złożona historia `miasta bez pamięci`. Mocna książka pisana w bezlitosnym świetle reporterskich reflektorów, bez taryfy ulgowej, ale i bez jednoznacznych ocen.

      Białystok. Biała siła, czarna pamięć
    • Miejscowe legendy mówią o klątwie, która ciąży nad miastem od stuleci. Marcin Kącki, znakomity reporter, autor słynnego Białegostoku, zadaje mieszkańcom pozornie proste pytanie: Jak się tu żyje?. Rozmawia ze zbieraczami, którzy maniakalnie poszukują pamiątek z obozu. Z ostatnim oświęcimskim Romem, żyjącym w cieniu przemilczanego pogromu. Z ludźmi, którzy boją się zejść do własnej piwnicy, i z mieszkańcami osiedla, którzy bramę obozową mijają w drodze na zakupy. I z tymi, którzy nie otwierają okien, by nie czuć smrodu z kominów. Nawet ziemia nie daje spokoju, nasączona trucizną zakładów chemicznych. Raz puszczone w ruch mechanizmy zła zatrzymują się powoli. Oświęcim, niczym soczewka, skupia nadzieje i lęki Polaków. I nikt nie pokazuje tego lepiej niż Kącki. Czy w mieście, które nie może uciec od przeszłości, da się normalnie żyć?

      Oświęcim. Czarna zima
    • Lepperiada

      • 203 Seiten
      • 8 Lesestunden

      Znany i wielokrotnie nagradzany dziennikarz śledczy bierze na warsztat jedno z najbardziej kuriozalnych ugrupowań na polskiej scenie politycznej — Samoobronę. Marcin Kącki, opisując działalność partii Andrzeja Leppera, wychodzi daleko poza dokumentalny zapis wydarzeń i afer. Bezlitośnie odsłania kulisy zdobywania i umacniania władzy, a jego przenikliwość i pozornie beznamiętny ton sprawiają, że już sama myśl o uniwersalności opisywanych mechanizmów budzi grozę. O śledztwie Kąckiego trudno czytać z zimną krwią, lektura Lepperiady każe czujnie patrzeć na ręce obecnym i przyszłym politykom, zmusza do czytania między wierszami doniesień prasowych i krytycznego traktowania przecieków dziennikarskich.

      Lepperiada
    • 'Maestro' Marcina Kąckiego - pisana przez 10 lat reporterska historia pedofilskiego skandalu w ch�rze Polskie Słowiki oraz jego dyrygenta Wojciecha Kroloppa. To jednocześnie wielowymiarowy obraz sieci zależności, uwikłań, kłamstw i interes�w, kt�ry sprawił, że przez dziesięciolecia sprawa była zamiatana pod dywan. Bohaterami książki Marcina Kąckiego, kt�ry jako pierwszy dziennikarz wydobył na światło dzienne pedofilski skandal w Poznaniu, są r�wnież sami ch�rzyści, ich rodzice, urzędnicy i dziennikarze.

      Maestro. 40 lat milczenia o skandalu w mieście zasłoniętych firanek
    • POZNAŃ MIASTO GRZECHU

      • 344 Seiten
      • 13 Lesestunden

      Duma, porządek, oszczędność, stabilizacja, szacunek dla regulaminów – to poznaniak, Wielkopolanin. Jak jest naprawdę? Poznań według Kąckiego to miasto świetnie zaprojektowane, otwarte na rozwój, przyjazne dla młodych, ale także miasto, którego dusza tkwi w pruskim drylu, miasto, w którym zaangażowanie spotyka się z ignorancją, a pod płaszczykiem religii i ideowości kryją się często agresja, złość i niskie instynkty. Arcybiskup Juliusz Paetz i młodzi klerycy, Wojciech Krolopp i nieletni chórzyści, marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski, Małgorzata Musierowicz i Stanisław Barańczak, katolicy i Żydzi, Poznań i reszta Polski. Przyciągające się przeciwieństwa tworzą fascynujący obraz kulis władzy, hipokryzji mieszczaństwa oraz tego, jak potrafimy ulegać ludziom, którzy dzięki grze pozorów i mowie nienawiści wzmacniają podziały społeczne, ideologiczne i religijne.

      POZNAŃ MIASTO GRZECHU
    • Choć reportaże wciągają dynamiczną akcją i uwodzą tajemnicą, są przede wszystkim opowieścią o Polsce, w kt�rej zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą.Marcin Kącki zabiera nas w kryminalną podr�ż po Polsce: do Wdzydz�w, gdzie dw�ch przyjaci�ł zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebryt�w, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu.Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają. Bo Polska kryminalna to jedno z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni.

      Plaża za szafą
    • Młody jeszcze nigdy nie napisał prawdy, Papa robi zdjęcia, kt�re mogą skompromitować p�ł Warszawy, Gambit sprzedałby własną żonę dla słupk�w oglądalności, a Nora ? no c�ż, potrafi wykorzystywać swoją urodę i jest zdeterminowana. Tylko Trzeźwy wie, jak funkcjonuje ten świat, i potrafi pociągać za odpowiednie sznurki. W końcu przez lata robił w polityce.R�żnią się od siebie wszystkim, a jednak ich ścieżki się przetną.Bo to działa na każdego. Władza, pieniądze, sława. Są ludzie gotowi zapłacić za nie każdą cenę.I zapłacą.Żadna z postaci w tej książce nie jest prawdziwa. I żadne wydarzenie nie miało miejsca. A jednak powieść Kąckiego pokazuje wsp�łczesność lepiej niż niejeden reportaż. Powstała ze strzęp�w informacji, niedopowiedzeń, plotek i miejskich mit�w.To, co nas fascynuje i wydaje się zamknięte w bezpiecznej przestrzeni monitora czy gazety, wysącza się i zmienia nas niepostrzeżenie. I to lubimy. Przerażające?Marcin Kącki - dziennikarz ?Gazety Wyborczej?, reporter ?Dużego Formatu?. Zajmuje się dziennikarstwem śledczym, społecznym i historycznym. Jeden z najbardziej utytułowanych reporter�w w Polsce. Zdobywca licznych nagr�d. Siedmiokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategoriach Dziennikarstwo śledcze, News i Reportaż. Autor książek Lepperiada i Maestro. Historia milczenia. W 2016 roku nominowany do Nagrody Literackiej Nike za książkę Białystok. Biała siła, czarna pamięć.To jego pierwsza powieść.

      Fak maj lajf
    • Jeden z najsławniejszych chórów chłopięcych w kraju – Polskie Słowiki– był oknem na świat dla wielu młodych ludzi. Podróże na Zachód, duże pieniądze, kariera. Przywileje rozdawał on. Wojciech Krolopp. Przez pół wieku maestro podporządkował sobie urzędników, nauczycieli, artystów, rodziców i przy ich wsparciu zbudował kościół koniunkturalizmu, na którego ołtarzu złożono dzieci. Dlaczego świadomie oddawali je pedofilowi? W zamian za jaką nagrodę można poświęcić zdrowie dziecka? Marcin Kącki w swoim dziennikarskim śledztwie opowiedział o sprawie, która wstrząsnęła Poznaniem i całą Polską. Rozmawiał z ofiarami, ich rodzinami, z władzami miasta i samym Kroloppem. Pokazał, jak samookłamywanie się, strach przed utratą pracy, zysków czy przywilejów pozwalały przez lata skrywać w tajemnicy tragedię ofiar maestra. „W 2021 roku, gdy wznawiamy tę książkę, wiemy, że miejsce nie ma szczególnego znaczenia. Fundamentem są uniwersalne zachowania: duma, ambicja, wstyd i milczenie. Siła i przemyślność drapieżników w strojach autorytetów. To trwa i będzie się powtarzać, czy to w Polsce, czy we Francji, czy w USA. Bluszcz ambicji, dumy, wstydu i milczenia będzie rósł i oplatał – wystarczy, by pielęgnował go ogrodnik z talentem „Maestro przez wielkie M”, a za jego plecami zawsze wytrwale wspierać go będą rodzice.” Marcin Kącki

      Maestro