Gratisversand in ganz Deutschland!
Bookbot

Kudyba Wojciech

    Poezja jest podróżą
    Cały jesteś błogosławiony. Dzieje przyjaźni..
    Nazywam się Majdan
    Pułascy Tom 2: Non alius regit
    Herbert w listach - (auto)portret wieloraki
    • Publikacja ta pozwoli spojrzeć na twórczość Herberta z perspektywy mniej oczywistych jej aspektów. Byłby to bowiem Herbert bardziej osobisty, prywatny i bezpośredni. Nawet jeżeli list nie jest bynajmniej gatunkiem, który zrywałby zasłonę konwencji, to stwarza on szansę ujawnienia się człowieka, a nie tylko nadawcy komunikatu. Herbert nie zawsze z tej szansy korzysta, ale odmowy owego ujawnienia się zawsze okazują się interesujące – w ich aspekcie zarówno biograficznym, jak i artystycznym. dr hab. Tomasz Garbol „Herbert potrafi zaskakiwać swoich czytelników: za życia znany i ceniony jako poeta, eseista i dramaturg, po śmierci, w wyniku systematycznego opracowywania materiałów archiwalnych, objawia się jako felietonista, krytyk sztuki, rysownik, ale przede wszystkim jako oryginalny i intrygujący epistolograf. Autorzy niniejszego zbioru szkiców przekonują, że korespondencja poety stanowi nieocenione, a przy tym frapujące, źródło informacji na temat jego biografii i twórczości.” dr hab. Tomasz Tomasik, prof. AP

      Herbert w listach - (auto)portret wieloraki
    • Wojciech Kudyba w zakrojonym na dwa tomy eposie Pułascy, kreśląc losy słynnego rodu patriotów, opowiada nie tylko o konfederacji barskiej i politycznych gierkach carycy, ale przede wszystkim o różnych postawach wobec groźby utraty suwerenności Polski i jej rozmycia się w monarchistycznej Europie. Starając się zrozumieć motywy postępowania swoich bohaterów, unika łatwych ocen. Dzięki temu udaje mu się uchwycić kontur niepodległościowego etosu, który naznaczył naszą historię ostatnich 300 lat. Tym samym uzupełnia obraz epoki stanisławowskiej o barwy, których brak Księgom Jakubowym Olgi Tokarczuk. Pułascy to więcej niż powieść historyczna, to uniwersalna opowieść o polskości i Polakach. Tom pierwszy opowiada o wypadkach z lat 1767–1769 (m.in. sejm repninowski, Berdyczów, Okopy Świętej Trójcy). Tom drugi opowiada o obronie Częstochowy (1668–1672), porwaniu Stanisława Augusta (1771), odium królobójcy, które za to spadło na Pułaskiego oraz o jego walce o niepodległość USA pod hasłem Non alius regit. Unita virtus fortior (Niech obcy nie rządzi. Zjednoczone męstwo silniejsze), z tragicznym grand finale – bitwą pod Savannah (1779). Książka ukazuje się w rocznicę bitwy.

      Pułascy Tom 2: Non alius regit
    • Powieść-niepowieść, której głównym bohaterem i narratorem jest Petro Majdan, ukraiński doktorant kulturoznawstwa, europejski wyrafinowany intelektualista, jednocześnie korzeniami i sercem tkwiący głęboko w swej udręczonej Ojczyźnie. Od samego początku jest tu obecna Historia dziejąca się na naszych oczach. Język stylizowany na staropolszczyznę pozwala autorowi uniknąć sentymentalizmu i patosu.

      Nazywam się Majdan
    • Łączyło ich wiele. Pochodzili z tego samego regionu Włoch, byli niemal rówieśnikami. Jako mistycy, w różnym stopniu mieli stygmaty, dar prorokowania i wypraszania uzdrowień. Obu bliska była heroiczna służba cierpiącym i bezgraniczna wierność swojemu powołaniu i Kościołowi. Obaj zmagali się ze Świętym Oficjum. I choć ks. Dolindo i o. Pio widzieli się tylko raz, to znali się bardzo dobrze, a ich przyjaźń trwała aż do śmierci.

      Cały jesteś błogosławiony. Dzieje przyjaźni..
    • Od dawna istniała potrzeba wydania wybranych wierszy Janusza St. Pasierba oraz przedstawienia młodszym czytelnikom sylwetki twórczej tego niezwykłego autora, który z racji swoich wybitnych i wielostronnych uzdolnień humanistycznych należał do polskiej, a potem europejskiej, elity intelektualnej. Obcowanie z jego poetyckim dorobkiem wymaga odkrywania pokładów znaczeń zawartych w bogatej symbolice, aluzjach literackich i kulturowych, wreszcie w przedstawieniach i obrazach biblijnych. Ale to nie wszystko, wymaga bowiem jeszcze uwrażliwienia na możliwości kreacyjne języka, aby wnikliwie docierając do znaczeń, smakować kunszt artystycznego wymiaru tej liryki. Wojciech Kudyba ma tego świadomość, gdy proponuje czytelnikowi liczne podróże po światach poetyckich Janusza St. Pasierba, podążając śladami jego zamyśleń, przemyśleń, medytacji, zapamiętanych obrazów i odciśniętych znaków na mapie świata.

      Poezja jest podróżą